

Ostatnie miesiące w zakresie polityki informacyjnej każdej instytucji to przede wszystkim poradniki i wskazówki, w jaki sposób obywatel ma się kontaktować z administracją publiczną. Mało kto przypuszczał i snuł plany związane z promocją turystyczną, gdy obostrzenia zaczną być luzowane. Teraz czas na przegląd inicjatyw, które powinny posłużyć jako inspiracje.
Tego, co wydarzyło się w ostatnich miesiącach nie mogliśmy w żaden sposób przewidzieć. Pandemia zmieniła życie milionów osób, wymusiła wprowadzenie wcześniej niedostępnych i bardzo odległych w świadomości rozwiązań. Izolacja, strach, ciągłe i rosnące zagrożenie były naszą rzeczywistością. Rzeczywistością jest też zmiana trybów pracy, otwarcie się na nowe rozwiązania i drastyczne zmiany, które musieliśmy nagle wprowadzić w życie.
Prawdopodobnie o dalekich i egzotycznych podróżach będziemy mogli zapomnieć w tym sezonie. Odwieszenie lockdownu pozwoliło nam na wyjście z domu na zewnątrz, jednak wciąż podróżując w niektóre części świata będziemy musieli odbyć kwarantannę, poddać się obowiązkowym testom lub forma wypoczynku mocno się zmieni. Wiele osób z tego powodu nie zdecyduje się na spędzenie urlopu za granicą lub na żaden wyjazd z bliskimi, a czas wolny będzie się starać spędzić aktywnie w najbliższej okolicy. To idealna szansa na promocję lokalnej turystyki i pozyskiwanie nowych fanów.
W dobie nowoczesnych technologii mamy coraz szerszy wachlarz możliwości promocji swojego regionu. Warto z nich korzystać, zwłaszcza w obecnym czasie, kiedy szczególny akcent kładziemy na turystykę regionalną. Nowoczesne rozwiązania technologiczne potrafią ukazać atuty miejsca z wielu perspektyw, dając nowe i wygodne rozwiązania w terenie. Połączone z innymi formami promocji, są doskonałym uzupełnieniem oferty turystycznej. Jednocześnie powiększają grono odbiorców o różne grupy, niekoniecznie turystyczne, które dzięki nowym formom i narzędziom mogą lepiej poznawać konkretne miejsce, miasto, wieś czy region.
W pierwszej części artykułu opublikowanej w nr. 2 (20) 2020 zostało omówione pojęcie e-usług oraz projekty realizowane w zakresie rozwoju e-usług na poziomie centralnym. Jakże temat e-usług stał się aktualny tuż po tej publikacji w dobie epidemii COVID-19! Przygotowana zawczasu druga część artykułu, mówiąca o wdrażaniu e-usług w polskim samorządzie, stała się jeszcze bardziej użyteczna, bo pojęcie „dostępu mieszkańców do spraw urzędowych przez Internet” nabrało zupełnie innego znaczenia. Dlatego druga część artykułu o e-usługach to lektura obowiązkowa.
Wystąpienie zjawisk koronawirusowych zarówno o charakterze zdrowotnym, jak i gospodarczym, nie było możliwe do przewidzenia i wygenerowało m.in. konieczność dostosowania przez podmioty publiczne przyjętych na 2020 r. zamierzeń marketingowych i podjęcia próby adaptacji dotychczas zawartych umów.
Wystąpienie stanu epidemii oraz wywołane tym konsekwencje dezaktualizują wiele ustaleń i planów dokonanych z końcem 2019 r. i na początku 2020 r. Wśród nich są m.in. zamierzenia marketingowe jednostek samorządu terytorialnego – podmiotów, które z jednej strony odczuły znaczny spadek wpływów budżetowych, a z drugiej wzrost nieprzewidywalnych wydatków.
Wielkimi krokami zbliża się zmiana ustawy Prawo zamówień publicznych, której przepisy zaczną obowiązywać od 1 stycznia 2021 r. Niniejsza zmiana uznawana jest za największe przedsięwzięcie legislacyjne ostatnich kilkunastu miesięcy. Wychodzi ona naprzeciw oczekiwaniom nie tylko podmiotów publicznych obowiązanych do stosowania ustawy, ale również wykonawcom ubiegającym się o zamówienie publiczne.
Większość samorządów w istotny sposób odczuwa już negatywny wpływ zamrożenia gospodarki. Czy w sytuacji zmniejszonych wpływów do budżetu warto przeznaczać pieniądze na promocję? I przede wszystkim, jak sprawić, aby działania marketingowe były wszystkim efektywne?