Kryzys z natury zaskakuje i nadchodzi niespodziewanie. Jednak w praktyce urzędowej o wielu potencjalnie trudnych sytuacjach wiemy znacznie wcześniej. Jak zatem skutecznie reagować na pierwsze symptomy kryzysu w naszej instytucji, pamiętając przy tym o budowaniu pozytywnego wizerunku?
Według badań dotyczących zarządzania sytuacjami kryzysowymi, przeprowadzonych na zlecenie Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie, aż 28% zapytanych przedstawicieli polskich instytucji wymienia przekazy medialne jako przyczyny kłopotów wizerunkowych. Wśród najczęściej wskazywanych źródeł trudności pojawiały się publiczne zarzuty, problemy z jakością działań lub usług, kłopoty z podwykonawcami oraz kwestie wewnętrzne. Z kolei zgodnie z wynikami angielskich badań prowadzonych w świecie biznesu, 62% menegerów obawia się sytuacji kryzysowych i ich wpływu na pogorszenie reputacji organizacji, w której pracują. W rzeczywistości urzędowej kryzysy mają zwykle szerszy wymiar niż w przypadku prywatnych firm, ponieważ bardzo często, oprócz reperkusji stricte komunikacyjnych, łączą się z zarzutami natury politycznej. Na wagę złota jest więc odpowiedź na pytanie: co należy zrobić, by tego typu zdarzenia przekuć na PR-owy sukces lub przynajmniej uniknąć widowiskowej porażki?
POKONAJMY KRYZYS STOSUJĄC, ZASADĘ OPR
Warsztat zarządzania informacją w sytuacjach kryzysowych to dzisiaj jedna z podstawowych kompetencji rzecznika prasowego, sekretarza czy szefa biura promocji. Tego rodzaju umiejętności opierają się na kilku podstawowych zasadach zaprezentowanych na poniższej infografice, ale także odpowiedniej segmentacji i selekcji. W trudnych chwilach znaczenie mają szybkość i transparentność reakcji, której adresatem są media. Warto zatem odpowiadać dziennikarzom w maksymalnie zrozumiały sposób, pamiętając, że w dzisiejszych czasach sytuacje kryzysowe wynikające z pozornie błahych powodów mogą urosnąć do rangi poważnego kryzysu m.in. poprzez social media.